Jeśli tak – to dobrze.
Jeśli nie – nic nie szkodzi. Wszystko Ci
wyjaśnimy.
Jesteśmy ludźmi, którzy wśród kolorowych neonów
współczesności, potrafią znaleźć szare plamy. Nie bawi nas plastikowy świat, w
którym dziś żyjemy. Naszym żywiołem jest kruszący się beton, rdza, kurz.
Niestraszne nam spróchniałe stropy, wilgotne tunele, ciemne korytarze. Szukamy
miejsc opuszczonych, zapomnianych, pomijanych w informatorach turystycznych.
Tam odnajdujemy ciszę i skupienie – towar,
w dzisiejszych czasach, deficytowy. Próbujemy utrwalić w pamięci i na fotografiach to, czego inni nie widzą lub nie chcą widzieć.
w dzisiejszych czasach, deficytowy. Próbujemy utrwalić w pamięci i na fotografiach to, czego inni nie widzą lub nie chcą widzieć.
Urban Exploration to odkrywanie piękna w obumarłych
dziełach ludzkich rąk.
Po polsku mówiąc, to miejska eksploracja –
odkrywanie i dokumentowanie miejsc opuszczonych
i zniszczonych.
i zniszczonych.