Mimo tak niefortunnego przebiegu ostatniej wyprawy, udało nam się zrobić kilka ciekawych zdjęć. Jak już pisaliśmy, przed konfrontacją z psem w "Pomieszczeniu socjalnym", zwiedziliśmy warsztat i kotłownię. W na stole w warsztacie znaleźliśmy kielnię, wałek do malowania i kilka innych przedmiotów nieznanego pochodzenia i przeznaczenia. Po podłodze walały się stare rękawiczki robocze, a na ścianie wisiał kalendarz z 2003 roku. W schowku obok na pólkach była masa wszelakiego żelastwa i narzędzi.
W kotłowni był, rzecz jasna, imponujących rozmiarów piec i pokaźny silnik elektryczny. Znaleźlismy tam również pewne tajemnicze urządzenie, prezentowane na ostatnim zdjęciu.
Może pomożecie w rozwikłaniu zagadki jego przeznaczenia?
Na ostatnim zdj widać albo coś na kształt sprężarki, ale raczej (skoro to kotłownia) jest to jakaś pompa (być może obiegowa). Być może używana do ogrzewania.
OdpowiedzUsuń